Mężczyzna podejrzany o oszustwo metodą „na policjanta” został zatrzymany w jednej z miejscowości województwa zachodniopomorskiego podczas próby wypłaty z konta kilkunastu tysięcy złotych, które wpłaciła pokrzywdzona 79-letnia zielonogórzanka. Sprawę prowadzą i będą wyjaśniać zielonogórscy policjanci.
W ostatnim czasie w Zielonej Górze bardzo intensywnie „działali” oszuści, którzy wyłudzali lub próbowali wyłudzić od osób starszych pieniądze metodą „na policjanta”. Trzy dni temu (9 października) zielonogórscy policjanci udaremnili dwa takie oszustwa, chociaż osoby pokrzywdzone zdążyły już wpłacić pieniądze na wskazane przez naciągaczy konta. Podobnie było w czwartek (11 października). Do Komisariatu II Policji zgłosiła się z córką 79-letnia zielonogórzanka, która zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa.
Domyśliła się tego dopiero po rozmowie z rodziną, gdy powiedziała, że wpłaciła pieniądze na konto wskazane przez osobę podającą się za policjanta, który zadzwonił na jej telefon stacjonarny.
Córka od razu zorientowała się, że to oszustwo i wspólne z mamą przyszła złożyć zawiadomienie. Policjanci nie tracąc ani chwili pojechali z pokrzywdzoną na pocztę i wspólnie z pracownikami spróbowali zablokować wypłatę pieniędzy. Wtedy okazało się, że w niewielkiej miejscowości województwa zachodniopomorskiego ktoś właśnie próbuje podjąć pieniądze z konta. Policjanci natychmiast skontaktowali się z dyżurnym tamtejszej jednostki Policji, a skierowany przez niego na miejsce patrol zatrzymał mężczyznę, który chciał wypłacić pieniądze. Okazało się, że to 28–letni mieszkaniec tej miejscowości, znany Policji i wcześniej notowany za inne przestępstwa. Policjanci zadziałali w ostatniej chwili.
Dzięki ich zaangażowaniu pieniądze zostały odzyskane, a podejrzany wkrótce usłyszy zarzuty. Śledczy będą sprawdzać także czy zatrzymany mężczyzna nie ma na swoim koncie innych podobnych spraw oraz czy nie jest zamieszany w inne takie zdarzenia, które ostatnio wydarzyły się w Zielonej Górze.
Ten przypadek pokazuje, że oszuści nie odpuszczają stosując wymyślne legendy, metody i socjotechniki, aby zmanipulować starsze osoby, wpędzić je w sytuację stresową, która uniemożliwia racjonalne myślenie i działanie. Przy tej okazji kolejny raz przestrzegamy przed podejmowaniem w pośpiechu decyzji o przekazaniu pieniędzy i przypominamy, że policjanci od nikogo nie żądają pieniędzy. Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon od osoby podającej się za policjanta z prośbą czy żądaniem wpłaty pieniędzy na wskazane konto, możecie mieć pewność, że macie do czynienia z oszustem. Przestrzegamy przed pochopnym podejmowaniem decyzji i wypłatach z banku czy przelewach na poczcie zwłaszcza dużych sum pieniędzy i przypominamy, że policjanci NIGDY nie żądają od nikogo wpłaty pieniędzy n wskazane konta, a już na pewno nie robią tego telefonicznie – to jest sposób działania oszustów!
Pamiętajmy, aby o każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 112.
Źródło: podinsp. Małgorzata Stanisławska