Pilnie prosimy o kontakt właściciela, który przyszedł po TIGERA bez książeczki i miał wrócić za 2 godziny z dokumentami :(. Do dziś czekamy :(!!!
Może ktoś rozpoznaje i może wskazać nam jego adres. Po raz kolejny zaufaliśmy człowiekowi i nie spisaliśmy na wszelki wypadek danych!!!!. Nasz błąd, a psiak tęskni i czeka…….