Fundacja Animals Przystań Świnoujście
W dniu dzisiejszym ok.10.00 otrzymaliśmy zgłoszenia, w sprawie wypadku drogowego z udziałem zwierzęcia.
Udaliśmy się na miejsce, świadek zeznał że sarna przemieszczała się po terenie parku na przednich nogach, tylne ma raczej złamane .
Po kilkunastu minutach udało się ją odnaleźć,( w tym momencie było widać oznaki życia) i tu zaczyna się kolejny koszmar, Pan z Ośrodka Dzikich Zwierząt w Warnowie, informuje nas że on nie ma podpisanej umowy z gminą, ani na sarny ani na dziki i interwencji nie podejmie, wykonujemy kolejne telefony szukając pomocy, nikt nie odbiera, Naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska, Weterynarze, Powiatowy Lekarz Weterynarii,( po chwili oddzwonił zastępca Powiatowego Lekarza Weterynarii).Na miejsce przybyli funkcjonariusze policji, którzy starali się nam pomóc, w tym czasie najprawdopodobniej zwierzę już nie żyje. Kolejny problem powstał kto, ma zabrać zwłoki zwierzęcia.
Jak widać po tym zdarzeniu, zadnia gminy nie są w żaden sposób realizowane, brak całodobowej opieki weterynaryjnej, w przypadku zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt.(rozdział 3 punkt 6 Programu Bezdomności Zwierząt oraz Zapobiegania Bezdomności)
Co ma zrobić mieszkaniec naszego miasta, gdy jest świadkiem takiej sytuacji, gdy widzi ranne cierpiące zwierzę, gdzie ma szukać pomocy? nam się nie udało, mimo że mamy większa wiedzę, gdzie tej pomocy powinniśmy szukać. Należy tu zauważyć że zwierzę mogło cierpieć o wiele dłużej i konać w męczarniach, a pomocy nie ma. W tej sprawie składamy skargę do WOŚ i informujemy o zaistniałej sytuacji Powiatowego Lekarza Weterynarii.