Dzieci na 152. parkrunie
„Biegali po polu i pili kakao” a raczej biegali po parku i pili herbatę… tak właśnie #152 parkrun Świnoujście świętował Dzień Dziecka. Było dużo uśmiechu, radości, drobnych upominków i słodyczy (tak – wiemy że niezdrowo, ale taki dzień jest tylko raz w roku!). Dzisiaj ta szczególna edycja biegu miała wiele nieoczywistych odsłon – na początek tuż po starcie biegu głównego wystartował Mały parkrunik, w którym to wzięło udział całkiem sporo najmłodszych aktywnych dzieciaczków. Pod czujnym okiem Krówki Agusi bezpiecznie przebyły nieco krótszy dystans. W biegu tym nie mierzyliśmy czasu, bo przecież dzisiaj wszystkie dzieci pierwsze są i każdy otrzymał na mecie ciasteczkowy medal. Potem wszystkie dzieci udały się na polanę, aby dalej uczestniczyć w zabawach, uzupełniały poziom swej słodkości oraz losowały drobne upominki. Następną oczywistą nieoczywistością dzisiejszego parkrunu byli wolontariusze – nieco mniejsi i młodsi niż zazwyczaj i co by tu nie mówić świetnie spisali się w swoich rolach za co im bardzo, ale to bardzo dziękujemy.
Kiedy dzieci bawiły się na polanie pozostali zwrócili uwagę na nieco starszych uczestników parkrun, którzy w międzyczasie byli na trasie i mierzyli się z pięciokilometrowym dystansem. Najlepiej w tych zmaganiach poradziły sobie panie: Karolina ROMAŃSKA (23:45), Natalia KĘDZIORA (24:00) i Katarzyna MAŁACHOWSKA (25:14 bijąc przy tym swój rekord życiowy).
Wśród panów brylowali dzisiaj: Steffen STEINIGK (20:11), Kamil STĘPIEŃ (20:40) oraz Adam OLEJNICZAK (21:02). Najlepszym gratulujemy wyników a pozostałym jak zwykle wytrwałości. Dwoje uczestników zaliczyło dzisiaj debiucik, a 8 poprawiło swój dotychczasowy rezultat. Szczegóły i wyniki znajdziecie nahttps://www.parkrun.pl/swinouj…/rezultaty/ostatnierezultaty/
I tak oto #152 parkrun Świnoujście przeszedł do historii w rytmach piosenek dla dzieci, wśród balonów i mnóstwa uśmiechów – tych dużych i tych małych, wśród znajomych i rodzin, ze słodyczami, pysznymi wypiekami i dobrą herbatą. Z tego miejsca dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się dzisiaj do wielu radości dzieci oraz ich rodziców – wolontariuszom tym małym i dużym, lokalnym partnerom oraz ludziom dobrej woli, którzy stale nas wspierają.
A za tydzień spotykamy się ponownie w Parku Zdrojowym, tuż przy boisku, aby wspólnie wziąć udział w #153 parkrun i ponownie przysporzyć sobie radości z aktywnego trybu życia. Niechaj każdy kolejny parkrun będzie dla każdego uczestnika takim osobistym Dniem Dziecka i przysparza mu wiele niepohamowanej radości.
Zapraszamy.