Parkrunowe spotkania to okazja do poprawienia sobie humoru
parkrun Świnoujście stał się stałą pozycją w kalendarzu biegaczy, truchtaczy i kijkarzy na sportowej mapie naszego miasta. Nie inaczej było dzisiaj, tj. 24 sierpnia 2019 r., gdzie miała miejsce już 164 edycja parkrun Świnoujście. Motywacja oraz cele jakie stawiają przed sobą zawodnicy bywa niezwykle różna: poranny zwykły rozruch poprzez przygotowania do innych biegów, trening wytrzymałościowy, poprawa kondycji czy po prostu spotkanie się z przyjaciółmi na pogawędkę lub zjedzenie ciastka i pochwalenie się nowym uniformem lub butami.
Ale najważniejsze że przychodzą, biegną i tym poprawiają sobie i innym nastrój na cały dzień.
Na piętnaście minut przed startem o prawidłowe rozgrzanie i rozciągnięcie mięśni zadbała Agata CHWIEJ, która dzisiaj wystąpiła w potrójnej roli – prowadzącej rozgrzewkę, zamykającej stawkę oraz chyba najmilszej – laureatki nagrody za ukończenie 50 parkrunów. Po tej miłej chwili koordynator dzisiejszego biegu dał sygnał do rozpoczęcia zmagań.
I tak oto w swoją pięciokilometrową przygodę ze sportem ruszyło 61 zawodników z czego 18 to sportowcy płci piękniejszej, a 43 to sportsmeni płci silniejszej. Gościliśmy zawodników z Katowic, Poznania, Świdwina, Świdnika, Szczecina, Wejherowa, niemieckiej części wyspy, no i oczywiście mieszkańców Świnoujścia. Dzisiaj na parkowych ścieżkach prym wiodły: Ola JAWORSKA (25:24), Monika MURAWSKA (26:05) i Sandra LAUDIEN (26:29). Wśród panów dzisiaj brylowali: Jarosław RICHERT (17:36), Kamil KLIMAS (18:42 – debiut na świnoujskim parkrun) oraz Robert DERDA (19:36). Padło dzisiaj 6 rekordów życiowych a 4 osoby pobiegły w naszej lokalizacji po raz pierwszy. Wszystkim – bez względu na osiągnięte dzisiaj wyniki serdecznie gratulujemy pokonania dystansu. Szczegółowych wyników należy szukać pod adresem:
https://www.parkrun.pl/swinouj…/rezultaty/ostatnierezultaty/
