Jestem po bardzo trudnej rozmowie.
Dosłownie kilkanaście minut temu skończyłem rozmowę z Renatą z Wielkopolski. Okazało się, że jest w ciąży. Paradoksalnie zadzwoniła do mnie szukając pomocy w …dokonaniu aborcji.
Jej koleżanka wycięła jej taki numer mówiąc …zadzwonisz tu, a ,,pomogą” tobie. Szybko zorientowałem się w sytuacji, co jest grane i co jest oczekiwane ode mnie. Wypytując się o jej sytuacje dowiedziałem się, że została sama, bo ojciec dziecka poznany w dziwnych okolicznościach powiedział, że to nie jego sprawa i się zmył.
Powiedziała o wszystkim w domu, gdzie usłyszała „urwa zrób coś z tym, żyjemy w 21 wieku”.
Kilka osób, którym się zwierzyła miało ,,dobre” rady jak się pozbyć ciąży. Jedynie jedna z jej koleżanek podsunęła jej mój telefon. Wiem, że nie takiej pomocy oczekiwała ale to co jej powiedziałem wystarczyło aby była w zawieszeniu między życiem, a śmiercią jej nienarodzonego dziecka.
Co jej powiedziałem?
Gdy wyczułem, że dom samotnej matki jest nie do przyjęcia przez nią, zaproponowałem wynajęcie mieszkania tak aby była daleko od rodziny. To jest dziwne, że rodzina może być środowiskiem śmierci. Choć nie otrzymałem od niej jednoznacznej odpowiedzi, wiem że będzie na TAK, bo dzieje się tak zawsze gdy życie otrzymuje szansę, gdy widać światło powodzenia i opieki.
Dorzuciłem do tego pomoc materialną na bieżące sprawy bytowe i oczywiście to wszystko dla dziecka co będzie potrzebne na dwa lata po jego urodzeniu. Smsem potwierdziła jutrzejszą rozmowę. Proszę o Waszą pomoc finansową, która jak każdy sobie policzy będzie potrzebna w wymiarze przynajmniej 25 tysięcy. Każdemu kto będzie narzekał, że to dużo zadam pytanie, a co to jest wobec wartości życia człowieka. Tydzień temu tuliłem dziecko uratowane przez nas, wiem, że za osiem miesięcy będzie i tak w tej sprawie. W tytule wpłaty wpisujcie DAROWIZNA CIĄŻA (ale i bez tego wpłaty będą na ten cel). Po wpłacie proszę o sms na mój tel. 608752142 z info ile poszło (wskazane ale niekonieczne). Ewentualne pytania proszę zadawać dzwoniąc na ten numer.
Dziękuję za pomoc.
ks. Tomasz Kancelarczyk
Ps. dopisuję to po 12 godzinach.
Przespała się ze sprawą i teraz zdecydowanie jest na tak, do tego stopnia że jutro do niej jadę aby porozmawiać w cztery oczy. Wszystko ustalimy. To jest dziwne ze wyrwanie z rodziny może być ratunkiem.
Pss. Ojcem dziecka zajmiemy się po narodzinach. Po DNA już nie powie, że to nie jego sprawa. Mamy to wielokrotnie przerobione.
Wpłata Online
https://dlazycia.info/darowizna
Fundacja Małych Stópek
ul. Św. Ducha 9
70-205 Szczecin
przelewy krajowe nr konta:
13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
w tytule przelewu: DAROWIZNA CIĄŻA
przelewy zagraniczne:
SWIFT (BIC): PPABPLPK / IBAN: PL
13 2030 0045 1110 0000 0231 0120
w tytule przelewu: DAROWIZNA CIĄŻA
dołącz do obrońców życia na Fb https://www.facebook.com/BractwoMalychStopek/
