Przewoził kradzione rowery i obiecywał pieniądze
250 euro próbował wręczyć funkcjonariuszowi Straży Granicznej 38-letni obywatel Rumunii, podczas kontroli pojazdu przeprowadzonej 4 października w Świnoujściu. Miała to być zapłata za możliwość wjazdu do Polski z rowerami skradzionymi w Szwecji.
Samochód z dwoma obywatelami Rumunii funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu zatrzymali do kontroli drogowej po tym, jak auto zjechało z promu przybyłego z Ystad.
W części ładunkowej iveco strażnicy graniczni zauważyli zapakowane w folie rowery ukryte pod materacami, kocami i walizkami.
Pasażer samochodu, 38-letni obywatel Rumunii, zaproponował jednemu z funkcjonariuszy 250 euro w zamian za odstąpienie od kontroli.
Pomimo powtórzonego kilkukrotnie pouczenia, że czyn ten jest karalny, mężczyzna nie zmieniał decyzji. W związku z tym został zatrzymany, podobnie jak kierowca auta.
Okazało się, że mężczyźni przewozili w sumie 19 rowerów, wśród nich kilka elektrycznych. Jak ustalili funkcjonariusze, dwa z jednośladów były już wcześniej zgłoszone szwedzkiej Policji jako skradzione. Wartość przedmiotów oszacowano na 40 tys. zł.
Straż Graniczna