Policjanci uratowali kobietę z płonącego mieszkania
Wieczorem 28 grudnia, oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania na jednej z ulic Choszczna. Dwaj policjanci, sierż. Mateusz Miedzik i st. post. Łukasz Emilianowicz natychmiast udali się pod wskazany adres.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze szybko ocenili sytuację. Z wnętrza mieszkania wydobywał się czarny dym. Według sąsiadów w mieszkaniu miała znajdować się starsza kobieta.
Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o konieczności wyważenia drzwi wejściowych do mieszkania.
Następnie pomimo dymu i braku widoczności dokonali sprawdzenia mieszkania, gdzie znaleźli leżącą na podłodze kobietę, którą natychmiast wynieśli na zewnątrz.
Zaraz po wydostaniu się z pożaru policjanci udzielili 77-latce pomocy przedmedycznej. Kobieta odzyskała funkcje życiowe i została przekazana pod opiekę pogotowia ratunkowego. Pożar został ugaszony przez przybyłych na miejsce strażaków.
Policjanci zachowali „zimną krew”. Wykazali się odwagą i profesjonalnym działaniem. Ich postawa zasługuje na szczególne uznanie.