Nie przechodź obojętnie! Jeden telefon ratuje życie
Nawet niewielkie spadki temperatury poniżej zera, jakie miały miejsce w ostatnich dniach, mogą być szczególnie groźne dla osób samotnych i bezdomnych.
Tylko w ostatnią sobotę w wyniku wychłodzenia zmarły dwie osoby. Jak podaje Komenda Główna Policji, od 1 listopada odnotowano już 13 przypadków zgonów w wyniku wychłodzenia.
– W większości przypadków można było takich nieszczęść uniknąć, gdyby pomoc dotarła w porę. Nie przechodźmy obojętnie! Reagujmy, jeżeli zauważymy osoby śpiące na działkach, w piwnicach czy w parkach. Jeśli zauważymy kogoś potrzebującego pomocy, zawiadamiajmy odpowiednie służby – apeluje po raz kolejny minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.
Poinformować można policję, straż miejską lub pogotowie. Także dzwoniąc na numer alarmowy 112, ratujemy życie osobie, której grozi wychłodzenie. Można także powiadomić pracowników socjalnych w najbliższym ośrodku pomocy społecznej.
Schronienie w okresie zimowym bezdomni mogą znaleźć w noclegowaniach, ogrzewalniach i schroniskach oferujących czasowy pobyt i opiekę. Tutaj mogą zjeść ciepły posiłek i spędzić noc w bezpiecznych warunkach.
Jest to kolejny apel minister. Na początku grudnia minister Marlena Maląg zwracała uwagę na to, że powinniśmy być nie tylko wyczuleni na osoby bezdomne śpiące na dworze w okresie zimowym, ale także reagować na każdy przypadek zasłabnięcia czy zaśnięcia na ławce czy przystanku w mroźne dni.