Boris Palmer, burmistrz Tybingi i jednocześnie wpływowy działacz partii Zielonych wywołał oburzenie w Niemczech, kwestionując sens leczenia starszych z Covid-19. – czytamy na portalu tvp.info
– Powiem brutalnie. Ratujemy w Niemczech ludzi, którzy i tak możliwe, że za pół roku będą martwi.
Wiem, że ludzie po 80. roku życia tak czy inaczej wkrótce najczęściej umierają – powiedział.
Po tej fali krytyki Palmer wyraził ubolewanie, choć nie przeprosił ani nie wycofał się ze swoich słów, tylko stwierdził, że źle je dobrał.
– Nie wiem, jak miałbym przeprosić za fakty – powiedział. – Czytamy na łamach portalu