POLICJANCI PILOTOWALI DO SZPITALA KOBIETĘ WYMAGAJĄCĄ PILNEJ POMOCY
W piątkowe popołudnie policjanci ze szczecińskiej drogówki musieli zmierzyć się z kolejną niecodzienną sytuacją. Eskortowali bowiem do jednego z miejscowych szpitali samochód, którym kierowca wiózł żonę mającą silne duszności. Dzięki reakcji mundurowych, chora wymagająca pilnej interwencji, trafiła pod opiekę specjalistów.
Świnoujście – Dzikie wysypisko na Krzywej – Jakiś debil wyrzucił kilkanaście opon przy drodze
W swojej codziennej służbie funkcjonariusze spotykają się z różnymi sytuacjami, nawet z takimi, gdzie o ludzkim życiu decydują sekundy. Tak też było w tym przypadku.
W piątkowe popołudnie funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Szczecinie, sierż. sztab. Mateusz Kotłowski i sierż. sztab. Mateusz Witas, na jednym ze skrzyżowań zauważyli kierującego oplem, którego zachowanie na drodze wzbudziło podejrzenie policjantów. Mężczyzna wyprzedzał inne pojazdy oraz nie dostosował się sygnalizacji świetlnej dla jego kierunku ruchu. Policjanci niezwłocznie postanowi sprawdzić powód takie zachowania.
Po jego zatrzymaniu, kierujący podbiegł do mundurowych i powiedział, że bardzo przeprasza za swoje zachowanie, natomiast sugerował się nawigacją, a potrzebuje jak najszybciej dostać się do szpitala, ponieważ boi się o życie swojej żony. Mężczyzna dodał, że małżonka ma silne duszności i problemy z oddychaniem po przebytej chorobie Covid-19, a także traci przytomność.
W tej sytuacji decyzja mundurowych mogła być tylko jedna. Policjanci natychmiast przystąpili do pilotażu auta, prowadząc je do SPWSZ w Zdunowie.
Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów już kilkanaście minut później kobieta trafiła pod opiekę specjalistów i otrzymała fachową pomoc.
ZKS KMP