Nie taki diabeł straszny, czyli jak znaleźć i rozpocząć nową pracę
Czy postępuję słusznie, zmieniając pracę? W dotychczasowej było przecież tak bezpiecznie, wszystko było znajome. A co, jeśli sobie nie poradzę? A jeśli wszystko będzie inne i się pogubię? Nowa praca to nie tylko nadzieja, ale też stres. Rzucenie dobrze znanego miejsca i rozpoczęcie nowego zajęcia to podróż w nieznane. Jak przeprowadzić tę zmianę w najmniej bolesny sposób?
Tylko nieliczni szczęściarze znajdują zatrudnienie w miejscu, z którego nie będą mieli ochoty się ruszyć do końca życia. Dlatego większość z nas wcześniej czy później musi zmierzyć się ze zmianą pracy. Zadziwiające, że coś, co jest w założeniu pozytywne, wywołuje tyle stresu. Nawet jeśli z niecierpliwością wyczekujemy zmiany, zawsze koniec końców pojawią się wątpliwości i pytania. Te bardziej skomplikowane: o nowe obowiązki (a jeśli okaże się, że moje dotychczasowe doświadczenie nie wystarcza?), zasady panujące w nowym miejscu (co, jeśli będą trudne?), jak i te prozaiczne: o nowe koleżanki i nowych kolegów (czy się polubimy?), czy po prostu o samo miejsce pracy (a jeśli warunki lokalowe będą odbiegały od dotychczasowych?).
Komfortowe warunki
Ponad 80% pracowników sieci Netto to osoby pracujące w sklepach. Ich poszukiwania rozpoczynają się od zamieszczenia ogłoszenia rekrutacyjnego i zaproszenia wybranych kandydatów na rozmowę kwalifikacyjną. To pierwsze spotkanie twarzą w twarz potrafi być stresujące dla obu stron. Stworzenie odpowiedniej atmosfery i zadbanie o komfort kandydata jest więc bardzo istotne. Ważne także, by rozmowę przeprowadzała osoba dobrze zapoznana ze stanowiskiem, na które poszukiwany jest kandydat. Tak dzieje się chociażby w Netto, gdzie rozmowę przeprowadza kierownik sklepu lub jego zastępca.
– Bardzo dobrze wspominam moją rozmowę kwalifikacyjna – opowiada Małgorzata Błaszczyk, zastępca kierownika sklepu Netto, która z siecią sklepów jest związana (z przerwami) od 1998 r. – To była rozmowa z kierownikiem okręgu na temat pracy w Netto: jak wyglądają obowiązki sprzedawcy, czego firma oczekuje, jakie stwarza możliwości. Luźna atmosfera, luźna rozmowa, całkiem przyjemna, bezstresowa, dlatego miło ją wspominam
Wyzwanie dla wszystkich
Znaleźliśmy idealnego kandydata. Czas na pierwszy dzień w nowym miejscu. To olbrzymie wyzwanie dla nowego pracownika, ale też duża odpowiedzialność dla pracodawcy. W końcu w interesie pracodawcy leży jak najszybsze i jak najsprawniejsze wprowadzenie nowego członka do zespołu i wdrożenie do nowych obowiązków. Nie chodzi tylko o pokazanie stanowiska pracy. Co mam robić, w jakich godzinach, gdzie toaleta, a gdzie kuchnia to oczywiście podstawa, ale równie ważne jest zapewnienie nowemu pracownikowi poczucia, że nie jest pozostawiony sam sobie, że ma się do kogo zwrócić z każdym pytaniem, nawet tym najprostszym. Ważne jest wsparcie koleżanek i kolegów, którzy z otwartymi ramionami przyjmą go do swojego zespołu.
– W Netto wspieramy nowego pracownika, cały czas ma on opiekuna, żeby czuł się bezpiecznie, bezstresowo, żeby się zaaklimatyzował – mówi pani Małgorzata. – Nieraz nowo przyjęte osoby szybko się odnajdują w nowym zespole, ale są też tacy, którzy potrzebują trochę czasu. Po kilku dniach przeprowadzamy rozmowę: Czy podoba ci się praca? Co ci się nie podoba, co byś chciał zmienić?
Szkolenie
Z pomocą nowemu pracownikowi, ale też pracodawcy, może przyjść także praktyczne i przystępne szkolenie, podczas którego nowa osoba poznaje tajniki swoich nowych obowiązków.
– W pierwszym dniu pracy nasz nowy pracownik jest zapraszany na tzw. kawkę, czyli całodniowe szkolenie wstępne – mówi Małgorzata Błaszczyk. – Przeprowadza je kierownik zmiany lub zastępca. To pokazanie i omówienie wszystkich codziennych zadań. Nowy pracownik nie jest zostawiony sam sobie i zestresowany. Bardzo istotne jest stworzenie przyjaznej atmosfery. Wszystkie wątpliwości wyjaśniane są na bieżąco, zawsze można porozmawiać z przełożonym. W sklepie panuje miła, życzliwa atmosfera i każdy jest traktowany na równi, nieważne na jakim jest stanowisku. W Netto traktujemy się na luzie, a to jest bardzo ważne, bo niektórzy bardzo się denerwują nową pracą. To bardzo ważne jak powitamy nowego pracownika. Jeśli stworzy mu się przyjazną atmosferę, to taki pracownik będzie chciał zostać, a na tym nam przecież zależy – podkreśla Małgorzata Błaszczyk.
Więcej dowiesz się na stronie: kariera.netto.pl.