Strona główna » IV fala idzie ze wschodu – szczepienia nie pomogą !!

IV fala idzie ze wschodu – szczepienia nie pomogą !!

by Daniel SZYSZ

Singapur: powszechne testy, więcej szczepień i śledzenie kontaktów sposobem na życie z Covid-19

Rutynowe testy na koronawirusa, ścisłe śledzenie kontaktów zakażonych osób i przyspieszenie szczepień będą kluczem do stopniowego otwierania gospodarki i normą przez najbliższe lata – stwierdził w poniedziałek premier Singapuru.

„W miarę jak koronawirus mutuje i staje się bardziej zaraźliwy, musimy odpowiedzieć szerszym zakresem testów” – powiedział premier Lee Hsien Loong w transmitowanym przez singapurskie media wystąpieniu. Szef rządu zapowiedział, że mieszkańcy miasta-państwa wkrótce będą mogli kupić w aptekach zestawy do samodzielnego przeprowadzania testów, zaś samo testowanie stanie się rutynowe i powszechne. Społeczeństwo musi się nauczyć żyć z wirusem, podkreślił.

Masowe testy mają być prowadzone w miejscach takich jak hotele robotnicze, place budowy, stocznie, porty i lotniska, szpitale, domy opieki, a także w biurach, restauracjach i centrach handlowych. Rutynowym badaniom będą także poddawane osoby, których praca wymaga kontaktów z wieloma ludźmi. Dotyczyć to ma m.in. taksówkarzy i kierowców, nauczycieli i trenerów, masażystów, fizjoterapeutów a nawet aktorów.

Rząd Singapuru chce w większym stopniu używać alternatyw dla najpopularniejszych badań wymazowych typu RT PCR. Lee wymienił wśród nich szybkie testy antygenowe (ART), w tym oparte na badaniu śliny, przypominające alkomaty testy wydychanego powietrza, badanie obecności wirusa w ściekach oraz wykorzystywanie przeszkolonych psów do wykrywania zmian wywołanych przez niego w pocie pacjentów.

Upowszechnienie alternatywnych metod wykrywania zakażeń ma umożliwić powrót do organizowania w Singapurze masowych wydarzeń, takich jak mecze, koncerty, uroczystości religijne i wesela. Szef rządu azjatyckiego miasta-państwa podkreślił, że kraj nie zamknie całkowicie swoich granic, potrzebuje bowiem importowanej żywności i innych podstawowych produktów, a także pracowników napływowych i ludzi biznesu.

„Kraje, które będą zjednoczone, zdyscyplinowane i które wprowadzą rozsądne środki bezpieczeństwa będą mogły otworzyć gospodarki, na nowo połączyć się z resztą świata, będą mogły korzystać ze wzrostu i dobrobytu. Singapur będzie wśród nich” – zadeklarował Lee.

„Pewnego dnia globalna pandemia wygaśnie. Ale nie spodziewam się, by Covid-19 zniknął. Pozostanie z ludzkością i stanie się endemiczny. Wirus będzie w obiegu w niektórych częściach globalnej populacji przez lata” – powiedział singapurski przywódca, porównując Covid-19 do grypy i dengi – przenoszonej przez komary gorączki sezonowo występującej w wielu częściach Azji. Jak dodał Lee, oznacza to, że niewielkie epidemie będą się od czasu do czasu zdarzały.

Singapurskie służby medyczne od początku pandemii wykryły ponad 62 tys. zachorowań na Covid-19 i 33 zgony. W ostatnich ośmiu miesiącach notują jednak zaledwie dwucyfrowe liczby dziennych zakażeń.

Mimo to w azjatyckim kraju od dwóch tygodni obowiązuje zaostrzony reżim sanitarny, wprowadzony po wykryciu kolejnych ognisk koronawirusa. Restrykcyjnie egzekwuje się zakaz jedzenia w restauracjach i spotkań większych niż dwuosobowe. Przepisy te, jak zasugerował premier, mogą być jednak rozluźnione 13 czerwca.

W grudniu Singapur rozpoczął kampanię szczepień, które rozpoczęto od pracowników służby zdrowia i osób starszych, a następnie rozszerzono na resztę populacji. Co najmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało dotąd ponad 2,2 mln mieszkańców kraju, tj. około 40 proc. populacji. Obecnie singapurscy medycy szczepią osoby od 40. do 44. roku życia. Młodsi Singapurczycy, w tym uczniowie, mają zacząć otrzymywać swoje dawki od połowy czerwca.

Tomasz Augustyniak (PAP)

tam/ tebe/



eswinoujscie w Google News - obserwuj nas - Świnoujście w sieci
Świnoujście Agatowska