Tunel w Świnoujściu. Będą mrozić grunt pod wyjścia ewakuacyjne.
Nawet minus 35°Celsjusza – roztwór o takiej temperaturze będzie wykorzystywany do mrożenia gruntu na budowie tunelu pod Świną. Cała operacja potrwa około pięciu miesięcy. Mrożenie gruntu umożliwi wykop pod wyjścia ewakuacyjne. Ich budowa to w tej chwili jedno z największych wyzwań wykonawcy stałego połączenia pomiędzy wyspami Uznam i Wolin.
Tunel pod Świną został już wydrążony. Ma dokładnie 1483,8 metrów długości. Będzie najdłuższą przeprawą podwodną w Polsce.
– Minęły już trzy lata od podpisania umowy z wykonawcą i dwa od faktycznego rozpoczęcia budowy. Pozostał jeszcze rok do zakończenia inwestycji – mówi Barbara Michalska, Zastępca Prezydenta Miasta Świnoujście, które jest głównym inwestorem. – Wielkim wyzwaniem było samo wydrążenie tunelu pod Świną, ale to nie ostatnie trudne zadanie, jakie stoi przed wykonawcą. Jak dotąd inwestycja przebiega zgodnie z harmonogramem. Wierzymy, że wykonawca – równie dobrze, jak z samym drążeniem tunelu – poradzi sobie również z budową wyjść ewakuacyjnych.
Szykują rury na solankę
W tunelu wykonany zostanie strop dla wentylacji oraz płyta, na której będzie jezdnia. Pod jezdnią z kolei znajdować się będzie droga ewakuacyjna oraz dojścia do niej z wyjść ewakuacyjnych. To duże wyzwanie dla wykonawcy. Wymaga bowiem przebicia się poza obudowę tunelu.
– Aby wykonać wykop przewidziano metodę zamrażania gruntu. Ma to zminimalizować ryzyko niestabilności wykopu i zalania wodami gruntowymi. Zamrażanie przeprowadza się przez przepuszczanie płynu chłodzącego przez system rur. Schładzany do minus 35 stopni Celsjusza roztwór solanki będzie krążył w zamkniętym systemie rur i przenosił ciepło z gruntu do instalacji, a następnie do atmosfery. Średnia temperatura zamrożonej bryły gruntu dla piasków i gliny to minus 10 stopni, a dla kredy minus 8 – mówi Jacek Król, Inżynier Rezydent z konsorcjum SWECO/Lafrentz, które prowadzi nadzór nad tą inwestycją. – Właśnie trwają przygotowania do montażu systemu rur, którym popłynie solanka.
Mrożenie aktywne, czyli takie, dzięki któremu temperatura gruntu ma spaść, potrwa około 40 dni. Z kolei pasywne, czyli podtrzymujące niską temperaturę w czasie przebijania się przez obudowę tunelu, potrwa około 100 dni.
Na razie trwają przygotowania do tego procesu. Montowana jest też stalowa konstrukcja wzmacniająca obudowę tunelu przy wyjściu ewakuacyjnym nr 2. Na miejscu jest już także taka konstrukcja dla wyjścia ewakuacyjnego numer 1.
Demontaż Wyspiarki jeszcze kilka tygodni
Jednak to nie jedyne prace prowadzone wewnątrz tunelu.
– Przy pomocy maszyny TD trwa wiercenie otworów i montaż kotew dla wsporników pod prefabrykaty, czyli elementów koniecznych do wykonania między innymi jezdni czy pułapu dla kanału wentylacyjnego, znajdującego się w górnej części rury tunelu – wyjaśnia Jacek Król. – Do komory startowej wprowadzono również maszynę TULC, która będzie służyć do betonowania i deskowania wsporników oraz montażu prefabrykatów konstrukcji wewnętrznych.
Cały czas prowadzony jest również demontaż Wyspiarki, czyli maszyny TBM, która wydrążyła odcinek tunelu pod Świną i tym samym połączyła wyspy Uznam i Wolin. Rozbierane są elementy, które wspomagały jej pracę. Trwa czyszczenie komory odbiorczej tarczy oraz spawanie i montaż uchwytów do wyciągania poszczególnych części. W rozbiórce TBM będzie pomagał potężny dźwig. Cały demontaż potrwa najprawdopodobniej do końca tego roku.
Drogi do tunelu
Postęp robót jest widoczny nie tylko pod ziemią, ale i na powierzchni. Po obu stronach Świny w szybkim tempie powstają nowe drogi. Na wyspie Uznam w 90 procentach wykonano już warstwę wiążącą i roboty brukarskie. Ich dokończenie, położenie ostatniej, ścieralnej warstwy asfaltu zaplanowano na przyszły rok.
Z kolei na wyspie Wolin na nowych drogach w 60 procentach wykonano warstwę wiążącą i 50 procentach roboty brukarskie. W planach jest m.in. rozbiórka dotychczasowych dróg (po wprowadzeniu „bypassu” przez rondo) oraz połączenie ulic Fińskiej, Duńskiej i wjazdu do tunelu z nowym układem drogowym. Do wykonania są też ścieżki rowerowe i chodniki.
38 metrów pod poziomem morza
Tunel jest jednorurowy. W każdym kierunku będzie po jednym pasie ruchu o szerokości 3,5 metrów. Dodatkowo pasy awaryjne – po około 2 metry.
Łączna długość tunelu i dróg dojazdowych to prawie 3,2 km długości. W części podwodnej, w najgłębszym miejscu tunel znajduje się ok. 38 metrów pod poziomem morza.
Głównym Inwestorem jest Gmina Miasto Świnoujście. Inwestorem zastępczym Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad Oddział Szczecin. Wykonawcą jest konsorcjum PORR/ Gülermak. Nadzór nad projektem pełni SWECO/Lafrentz.
Całkowity koszt inwestycji to ponad 900 milionów złotych, z czego prawie 775,7 milionów to dofinansowanie z Unii Europejskie (85 procent). Resztę inwestor Gmina Miasto Świnoujście dokłada z własnego budżetu.
Mat. Urząd Miasta Świnoujście/Sweco