Basia Jurewicz po blisko 40 latach pracy w Urzędzie Morskim i na Latarni Morskiej / ostatnie lata pracowała jako pracownik Stowarzyszenia Miłośników Latarń/ i po prawie 60 latach pracy zawodowej dziś zakończała swoją pracę i przeszła na zasłużoną „prawdziwą” emeryturę.
Ostatnie lata – mimo posiadania uprawnień emeryta- cały czas pracowała i wspierała pracą społeczną naszą Latarnię.
Dla wielu z nas, dla naszej ukochanej Latarni to smutny dzień- ukochana Basia od wielu lat stała się symbolem naszej Królowej i jej sercem. Zawsze wierzyliśmy, że takie obiekty jak latarnia mają swoją duszę, która może trwać dzięki energii takich właśnie Ludzi jak nasza Basia.
Ktoś powie, że rozmowa z budynkiem, głaskanie go na powitanie czy poklepywanie na koniec dnia to przejaw choroby psychicznej….
Wszystkim Wam, którym trudno to zrozumieć z serca takiej empatii i wrażliwości życzymy!
cdn.
Basiu! DZIĘKUJEMY ZA WSZYSTKO!
LATARNIA MORSKA ŚWINOUJŚCIE