Strona główna » Granat w samolocie

Granat w samolocie

by Daniel SZYSZ

Zażartował, nie poleciał

O dwóch granatach w swoim bagażu mówił mężczyzna, który z lotniska w Gdańsku zamierzał odlecieć do Norwegii.

Interweniowali strażnicy graniczni, w walizce 38-latka nie znaleźli żadnych niebezpiecznych przedmiotów.

Za nieprzemyślany żart mieszkaniec woj. mazowieckiego otrzymał mandat i nie został wpuszczony do samolotu.

ŚWINOUJŚCIE – POCHWAL SIĘ SWOIM PUPILEM

Mężczyzna zgłosił się do odprawy bagażowo – biletowej przed wylotem do Alesund.

W trakcie rozmowy z pracownikiem lotniska powiedział, że w bagażu rejestrowanym ma dwa granaty.

Jak zawsze w takich sytuacjach, na miejsce natychmiast zostali wezwani funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych, którzy szczegółowo sprawdzili bagaż 38-latka.

ŚWINOUJŚCIE – ZMIANA ROZKŁADU KURSOWANIA

Nie było w nim żadnych niebezpiecznych przedmiotów. Podróżny przyznał, że wypowiedział takie słowa, ale miał to być żart i przeprasza za swoje nieprzemyślane zachowanie.

W konsekwencji strażnicy graniczni ukarali go mandatem, a obsługa samolotu nie dopuściła mężczyzny do odbycia lotu.

Straż graniczna



eswinoujscie w Google News - obserwuj nas - Świnoujście w sieci
Świnoujście Agatowska