Reprezentacja Polski w trakcie swojego naprawdę burzliwego momentu rozegra sparing z reprezentacją Łotwy. Potencjalna wygrana w meczu kontrolnym nie osłodzi jednak kompromitujących kwalifikacji biało-czerwonych.
Polacy kilka dni temu zakończyli swój udział w eliminacjach do mistrzostw Europy wynikiem tragicznym. Nasza drużyna narodowa ośmieszyła się i nie wywalczyła bezpośredniego awansu po starciach z: Czechami, Albanią, Mołdawią oraz Wyspami Owczymi. Polacy zakończyli zmagania na 3. miejscu. W momencie pisania tych słów, Albania wywalczyła bezpośredni awans, z kolei o drugą lokatę walczą Czesi oraz… Mołdawianie.
Nastroje w polskiej kadrze są bardzo złe, podobnie rzecz ma się z jakością gry naszych zawodników. Trudno wciągnąć jakiekolwiek pozytyw z postawy naszej drużyny narodowej, która gra po prostu fatalnie. Zawodzą podstawowi zawodnicy, na czele z samym, Robertem Lewandowskim. Nasz kapitan rozegrał beznadziejny mecz przeciwko Czechom i to za sprawą jego postawy nie potrafiliśmy wygrać w ostatnim, eliminacyjnym spotkaniu z reprezentacją Czech.
Gdy pozostałe drużyny będą rywalizować w ramach eliminacji, reprezentacja Polski wykorzysta wolną lukę w terminach UEFA i rozegra mecz towarzyski przeciwko Łotwie. Mecz kontrolny jest niezwykle ważny dla Michała Probierza, który bez żadnej presji będzie mógł przetestować kilku zawodników, plany meczowe oraz eksperymentować ze składem.
Wygrana w takim meczu najważniejsza nie jest, jednak nie wyobrażamy sobie innego scenariusza, jak pewne zwycięstwo biało-czerwonych. Morale wokół kadry są na bardzo niskim poziomie, więc jeśli Polacy na PGE Narodowy nie zwyciężą ze znacznie niżej notowanymi Łotyszami, poziom nastroju wokół kadry spadnie poniżej jakiejkolwiek normy.
Łotwa w swojej grupie eliminacyjnej do Euro zajęła ostatnie, piąte miejsce. Jedynymi punktami bałtyckiej drużyny jest niedawne zwycięstwo z Armenią. Wcześniej jednak poległa w meczach ze znacznie lepszą Walią, Chorwacją oraz Turcją, która już ma awans do mistrzostw.
Skład Polski na mecz z Łotwą:
Polska: Skorupski, Bednarek, Kiwior, Wieteska – Frankowski, S. Szymański, D. Szymański, Piotrowski, Zalewski – Lewandowski, Buksa.
Po meczu z Czechami zgrupowanie z powodu kwestii zdrowotnych opuścili Piotr Zieliński, a także Paweł Bochniewicz. To oznacza, że pole manewru na ławce rezerwowych będzie ograniczone. Zasiądą na niej: Wojciech Szczęsny, Tymoteusz Puchacz, Tomasz Kędziora, Bartłomiej Wdowik, Karol Struski, Kamil Grosicki, Bartosz Slisz, Paweł Wszołek, Karol Świderski.
Patrząc na ostatnie mecze Polaków z Łotwą, faworyt w postaci biało-czerwonych coraz mocniej się krystalizuje. Pięć ostatnich meczów to pięć wygranych Polski, co więcej, bez utraty ani jednej bramki. Jak szansę w tym spotkaniu widzą analitycy Protipster.pl?
W kursach bukmacherskich również zdecydowane wskazania są na Polaków. Kurs na zwycięstwo gospodarzy to raptem 1.25. W przypadku Łotwy, mnożnik wskakuje aż na poziom 10.0! Remis został metkowany kursem 5.60. Pełna oferta bukmacherów na to spotkanie dostępna jest na stronie https://www.protipster.pl/typy-bukmacherskie/pilka-nozna.
Mecz odbędzie się 21 listopada o godzinie 20:45 na PGE Narodowy w Warszawie. Transmisja zostanie przeprowadzona na antenie Telewizji Polskiej.