Świnoujście. Cebulaki z vanlife zjechali na długi weekend do Świnoujścia.
Jak to jest, że “braci” vanlifowa nie ma pretensji do policji w Hiszpanii, Portugalii, Gracji czy Maroko, że nie pozwala im na dzikie parkowanie w miejscowościach turystycznych i odsyła ich na place do tego przygotowane
A jak wielkie jest oburzenie gdy takich cebulaków wytknie się w Świnoujściu.
ŚWINOUJŚCIE. WIELKANOC. POGODA DOPISAŁA, TŁUMY LUDZI NA ŚWINOUJSKIEJ PLAŻY – OBRAZ Z KAMER NA ŻYWO
Świnoujście ma jedną z najlepszych baz do przyjmowania camperów czy vanów w Polsce.
Można zaparkować na terenie ośrodka Relaksu w Świnoujściu lub Basenie Północnym.
No ale tam trzeba zapłacić !!
W związku z tym na parkingu przy Wiatraku brakuje miejsc dla normalnych samochodów bo cebulaki w “domkach” na kółkach koczują na dziko.
I nie są to tylko Polacy – bo tych jest zaledwie kilku, kilkadziesiąt samochodów to Skandynawowie i Niemcy.
Tak bardzo żałują ok 150 zł za postój w miejscu do tego przeznaczonym ??
Wczoraj dostaliśmy kilka telefonów w tej sprawie.
Dziś postanowiliśmy sprawdzić jak to wygląda i prezentujemy kilka zdjęć.
Na parkingu przy “Wiatraku” zaparkowanych jest około 30 samochodów – co stanowi realną stratę dla OSIRu ok 4500 zł za dobę – nie wspomnę o opłacie uzdrowiskowej.
Świnoujście jest miastem otwartym dla turystów – choć infrastruktura drogowa nie daje rady.
Ale cebulaków w Świnoujściu nie chcemy.
Podpowiemy rozwiązanie które zaproponowała jeden z internautów
Na szczęście jest wielu turystów, którzy wiedzą gdzie można w sposób cywilizowany i kulturalny zaparkować: