Prima Aprilis – dzień żartów
Prima Aprilis, obchodzony 1 kwietnia, to dzień, w którym żarty i psikusy są nie tylko dozwolone, ale wręcz wskazane. Tego dnia można bezkarnie nabierać innych, a im bardziej pomysłowy i zabawny żart, tym lepiej.
Pochodzenie Prima Aprilis nie jest do końca jasne, ale istnieje kilka hipotez:
- Starożytny Rzym – w kalendarzu rzymskim 1 kwietnia obchodzono święto ku czci bogini Fortuny, kojarzonej z losem i szczęściem. Tego dnia grano w gry i losowano prezenty, co mogło sprzyjać żartom i zabawie.
- Średniowiecze – w XVI wieku we Francji wprowadzono kalendarz gregoriański, co spowodowało zmianę daty święta Nowego Roku z 1 kwietnia na 1 stycznia. Niektórzy ludzie nadal świętowali Nowy Rok 1 kwietnia, co stało się pretekstem do żartów i wyśmiewania.
- Inne teorie – niektórzy badacze twierdzą, że Prima Aprilis może mieć korzenie w pogańskich rytuałach związanych z nadejściem wiosny.
Świnoujście. Cebulaki z vanlife zjechali na długi weekend do Świnoujścia.
Tradycje Prima Aprilis różnią się w zależności od kraju. W Polsce popularne są:
- Kawały – opowiadanie żartów, które mają na celu nabrać słuchacza.
- Psikusy – np. przyklejenie karteczki z napisem „kopnij mnie” na plecach osoby, zawiązanie sznurówek butów, wyjęcie pasty z tubki.
- Fałszywe informacje – publikowanie żartobliwych newsów lub ogłoszeń w mediach społecznościowych.
Należy jednak pamiętać, aby żarty Prima Aprilis były zabawne i nikogo nie urażały. Nie powinno się też wykorzystywać tego dnia do celów złośliwych lub krzywdzących.