Polscy farmaceuci nie chcą sprzedawać tabletki „dzień po” – to nieetyczne
Spis treści
W Polsce wielu aptekarzy odmawia sprzedaży tabletek „dzień po”, co wywołało znaczne kontrowersje i interwencję Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ).
400 z ponad 14 tysięcy aptek w kraju zgodziło się na wypisywanie recept na antykoncepcję awaryjną – sprzedaż tabletki powodującej zabicie dziecka nienarodzonego- nazywanej tabletką dzień po – w ramach programu pilotażowego.
Powody takiej sytuacji są wielorakie. Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej wskazuje na obawy farmaceutów związane z prawnymi i etycznymi aspektami wydawania leków nieletnim bez zgody opiekuna prawnego.
KOLEJNA BRANŻA W KATASTROFALNEJ SYTUACJI FINANSOWEJ – CO SIĘ DZIEJE ?? – NIEMCY ZACIERAJĄ RĘCE
Farmaceuci nie chcą ryzykować naruszenia przepisów, które wymagają zgody rodzica na świadczenie usług medycznych dla osób poniżej 18. roku życia
Minister zdrowia z koalicji 13 grudnia – Izabela Leszczyna, w odpowiedzi na te trudności, wprowadziła program, w którym farmaceuci mogą wypisywać recepty na antykoncepcję awaryjną.
Mimo to, liczba aptek biorących udział w programie jest bardzo niska, co wskazuje na ogólną niechęć i brak zaufania do tego rozwiązania