Kara za brak biletu parkingowego? Tylko z decyzją sądu
Otrzymałeś wezwanie do zapłaty kary za brak biletu parkingowego, mimo że uiściłeś opłatę za parkowanie? Może po wizycie w Biedronce czy Lidlu w skrzynce znalazłeś żądanie zapłaty 100 lub 150 zł? Nie musisz się martwić — nie jesteś na straconej pozycji. Wiele osób twierdzi, że takie opłaty to jedynie „darowizny” wpłacane przez kierowców, a nie prawdziwe zobowiązania. Co warto wiedzieć, aby uniknąć nieuzasadnionej kary za zgubiony bilet parkingowy?
Dachowanie na S3 w kierunku nad morze
W przypadku prywatnych parkingów, to operator lub właściciel parkingu musi udowodnić swoją rację, a to nie jest łatwe. Aby móc egzekwować dodatkową opłatę, sprawa musi trafić do sądu. Sąd będzie analizować m.in., czy na parkingu znajdował się regulamin z jasnym cennikiem, zrozumiałym dla kierowców. W Polsce nie zawsze jest to standardem. Ostatnie kontrole Inspekcji Handlowej wykazały, że 36 przedsiębiorców nie spełniło tego wymogu, co skutkowało nałożeniem na nich kar.
100-DNIÓWKA AGATOWSKIEJ. JAK SIĘ WAM ŻYJE W UŚMIECHNIĘTYM ŚWINOUJŚCIU ??#HUMOR
Pamiętaj, że choć sprawa w sądzie może zakończyć się różnie, masz solidne podstawy do obrony swoich praw. Jeśli właściciel parkingu nie jest w stanie udowodnić, kto prowadził pojazd, szanse na wygraną są po Twojej stronie.
Nie daj się zastraszyć — kara za brak biletu parkingowego wymaga decyzji sądu.
O sprawie informuje portal Interia