Agatowska organizuje śniadanie prasowe – kiedy takie spotkanie z hydraulikami, fryzjerami, nauczycielami …
Śniadanie prasowe z prezydent Joanną Agatowską – relaks przy kawie czy realna dyskusja? Czy dziennikarze to specjalna kasta lepszego sortu ??
Joanna Agatowska zaprasza dziennikarzy na śniadanie prasowe, które odbędzie się w nieformalnej atmosferze, przy kawie. Jak czytamy w zaproszeniu: „Zapraszamy wszystkich dziennikarzy na wspólne śniadanie, w trakcie którego, w luźnej atmosferze przy kawie, będzie czas na rozmowę i zadawanie pytań na tematy dotyczące Świnoujścia. Udział wezmą: prezydent Joanna Agatowska, zastępcy: Arkadiusz Mazepa, Roman Kucierski oraz sekretarz Gabriela Flis – Niśkiewicz.”
ŚWINOUJŚCIE: PATO WŁAŚCICIELE PSEUDO-APARTAMENTÓW. PUSTE I NIEOGRZEWANE MIESZKANIA – DLACZEGO TO PROBLEM?
Jednak, czy luźna atmosfera przy kawie to odpowiednia forma spotkania z mediami? Czy zadaniem dziennikarzy jest spijać kawek w przyjemnej rozmowie, czy raczej kontrolować działania władzy i zdobywanie konkretne informacje?
Ostatnie działania władz Świnoujścia nie przyniosły spektakularnych sukcesów, a więc można się zastanawiać, czy takie spotkanie ma na celu realną wymianę poglądów, czy jedynie próbę ocieplenia wizerunku. Jeśli prezydent Agatowska czuje potrzebę luźnych rozmów, może spotykać się prywatnie, za własne pieniądze, w kawiarniach czy restauracjach. Mieszkańcy i dziennikarze oczekują jednak rzetelnych odpowiedzi na pytania, które są formułowane oficjalnie.
ŚWINOUJŚCIE. SPRAWDZIAN DLA MOŻLIWOŚCI POLITYCZNYCH AGATOWSKIEJ – CZY DOSTANIEMY SUBWENCJE NA PROMY ??
Warto przypomnieć, że odpowiadanie na pytania mediów to obowiązek każdej władzy, a brak reakcji na zapytania prasowe może prowadzić do postępowań sądowych. Dziennikarze nie powinni być traktowani jako goście do wspólnego spędzania czasu, lecz jako reprezentanci opinii publicznej, którzy mają prawo żądać transparentności i merytorycznych wyjaśnień.
Czy po śniadaniu z dziennikarzami – pani prezydent planuje takie spotkania z innymi grupami zawodowymi ??
DRAMAT TAK MOŻNA NAZWAĆ SYTUACJĘ NA GRANICY POLSKO – NIEMIECKIEJ