Tragiczna śmierć Mateusza Hempe podczas treningu Noteci Czarnków
Mateusz Hempe, były bramkarz reprezentacji Polski niesłyszących, zginął tragicznie podczas treningu trzecioligowej drużyny Noteć Czarnków. Do zdarzenia doszło, gdy piłka wpadła do pobliskiej rzeki. Hempe wszedł do wody, by ją odzyskać, jednak silny nurt porwał go, uniemożliwiając powrót na brzeg. Mimo natychmiastowej akcji ratunkowej, w której uczestniczyła policja oraz nurek, ciało sportowca odnaleziono dopiero po dwóch godzinach poszukiwań.
Spis treści
Satelity Starlink nad Polską: Spektakularny przelot 4 Listopada 2024
Mateusz Hempe był oddanym zawodnikiem, który od 2011 roku reprezentował klub Noteć Czarnków. Jako bramkarz zasłużył się również w reprezentacji Polski niesłyszących, uczestnicząc w licznych rozgrywkach zarówno piłki nożnej, jak i futsalu. Społeczność piłkarska oraz środowisko niesłyszących sportowców wyrażają głęboki żal i składają kondolencje rodzinie oraz bliskim zmarłego.
O czym zapomniała pochwalić się Agatowska ?? – Gdzie jest 63 tysiące złotych ??
Tragiczne odejście Mateusza Hempe to ogromna strata dla polskiego sportu. Jego wkład i pasja na zawsze pozostaną w pamięci kolegów z boiska oraz fanów piłki nożnej.