Statek z cytrusami z Kuby i obietnice rządu – świąteczne deja vu?
Pamiętacie te czasy, gdy na redzie w Gdyni czy Świnoujściu cumował statek pełen cytrusów z Kuby? Kolejki ciągnęły się kilometrami, a każdy liczył na pomarańcze, które miały być rarytasem na świątecznym stole. Te wspomnienia wracają jak bumerang, kiedy dziś słyszymy podobne obietnice – tym razem nie o owocach, a o tanim paliwie. Przedświąteczne sztuczki i kłamstwa polityków to tradycja, która, jak widać, przetrwała dziesięciolecia. Tylko zamiast cytrusów mamy… paliwo?
Spis treści
Cytrusy z Kuby – legenda PRL-u
Dawniej plotki o statku z pomarańczami rozgrzewały wyobraźnię Polaków. „Już jest na redzie!” – takie wieści rozchodziły się jak ogień po mieście. Ludzie rzucali wszystko i biegli do sklepów, by ustawić się w kolejce. A co, jeśli to była tylko plotka? To nieważne! Liczył się duch walki i nadzieja, że w tym roku uda się zdobyć choć jedną soczystą pomarańczę.
Polityczne obietnice – współczesne cytrusy
Dziś zamiast cytrusów rząd obiecuje tanie paliwo. Przed świętami padają wielkie słowa: „Już niedługo benzyna będzie po 5 złotych!” Ludzie, podobnie jak przed laty, łykają te obietnice jak młody pelikan. Media grzeją temat, memy zalewają internet, a my – obywatele – wierzymy, że być może tym razem to nie będzie tylko chwyt marketingowy. Czy to nie przypomina Wam tej samej strategii, co z cytrusami?
Marketing polityczny na święta
Święta to czas cudów – zarówno tych religijnych, jak i… politycznych. Rządzący wiedzą, że Polacy łakną dobrych wieści, szczególnie w grudniu. Więc co robią? Obiecują! A my? Jak co roku dajemy się złapać na ten sam haczyk. Bo przecież każdy chce wierzyć, że paliwo stanieje, pomarańcze będą tańsze, a na święta wszyscy poczujemy się choć trochę lepiej.
Co dalej? Może cukier za darmo? – Kłamstwa polityków !
Jeśli tradycja cytrusowa przerodziła się w paliwową, to co nas czeka za rok? Może darmowy cukier na wielkanocne mazurki? Albo masło po 3 złote? Kreatywność polityków nie zna granic, a my, obywatele, ciągle łudzimy się, że tym razem będzie inaczej.
Święta to czas magii, a politycy dobrze wiedzą, jak tę magię wykorzystać. Tylko czy my musimy w to wszystko wierzyć? No cóż, historia pokazuje, że tak – od cytrusów z Kuby po obietnice taniego paliwa. Ale przynajmniej możemy się z tego pośmiać.
Kiedyś statek z pomarańczami, teraz tanie paliwo przed świętami – Bajki polityków
Czy czekamy na cytrusy, czy na tanie paliwo – zasada jest jedna: święta rządzą się swoimi prawami, a polityczne obietnice to ich nieodłączny element. Więc wesołych świąt i… taniej benzyny!
