Majątek Zygmunta Solorza zablokowany – konflikt rodzinny eskaluje
Sąd w Liechtensteinie podjął decyzję o wprowadzeniu kuratora do fundacji Zygmunta Solorza, co oznacza, że zarówno on, jak i jego żona, Justyna Kulka, utracili możliwość podejmowania kluczowych decyzji dotyczących zarządzania Grupą Polsat. To wydarzenie jest kolejnym rozdziałem w trwającym od miesięcy konflikcie rodzinnym, który dotyczy sukcesji majątku jednego z najbogatszych Polaków.
Spis treści
Konflikt rodzinny w cieniu biznesowego imperium
Problemy zaczęły się w marcu 2024 roku, kiedy Zygmunt Solorz potajemnie poślubił Justynę Kulkę, menedżerkę związaną z Grupą Polsat. Decyzja ta zaostrzyła relacje między nową żoną a dziećmi biznesmena z poprzednich związków. Dzieci, Tobias Solorz, Aleksandra Żak i Piotr Żak, wyraziły obawy, że Justyna Kulka może dążyć do ich wydziedziczenia i przejęcia kontroli nad rodzinnym majątkiem.
W sierpniu 2024 roku Zygmunt Solorz podpisał notarialne oświadczenie, na mocy którego współkontrola nad fundacjami TiVi i Solkomtel została przekazana jego dzieciom. Jednak już następnego dnia próbował wycofać się z tej decyzji, co tylko pogłębiło napięcia w rodzinie.
Decyzja sądu w Liechtensteinie
W odpowiedzi na działania ojca, dzieci skierowały sprawę do sądu w Liechtensteinie, gdzie zarejestrowane są kluczowe fundacje kontrolujące majątek rodziny. Sąd zdecydował o wprowadzeniu kuratora, który ma za zadanie uniemożliwić Zygmuntowi Solorzowi i jego żonie podejmowanie decyzji mogących zaszkodzić interesom dzieci. Jest to istotne zabezpieczenie przed ewentualnym wydziedziczeniem dzieci i próbą przekazania majątku w inne ręce.
Reakcja rynku finansowego
Decyzja sądu wywołała natychmiastową reakcję na rynku finansowym. Kurs akcji Cyfrowego Polsatu, kluczowej spółki w imperium Solorza, spadł o 7,2%, osiągając poziom 14 zł za akcję. Indeks WIG20 również zanotował spadek o około 0,8%. Inwestorzy obawiają się destabilizacji zarządzania w Grupie Polsat, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na wartość całej grupy.
Co dalej z Grupą Polsat?
Obecna sytuacja wskazuje na głęboki podział w rodzinie Solorzów i znaczną niepewność co do przyszłości zarządzania jednym z największych imperiów medialno-telekomunikacyjnych w Polsce. Dalsze wydarzenia będą zależeć od kolejnych decyzji sądowych oraz ewentualnych prób mediacji między stronami konfliktu.
Majątek Zygmunta Solorza, którego wartość szacowana jest na miliardy złotych, pozostaje zablokowany. To wydarzenie może mieć długofalowe konsekwencje nie tylko dla rodziny, ale również dla inwestorów i rynku medialno-telekomunikacyjnego w Polsce.