Będzie druga nitka tunelu w Świnoujściu – Lewica nie powiedziała ostatniego słowa
Gdyby cokolwiek zależało od członków lewicy w tym kraju – gdyby ktokolwiek traktował ich poważnie i pozwolił im na podejmowanie jakichkolwiek strategicznych decyzji – to był by kabaret !! A moim zdaniem: troszkę przedstawione w krzywym zwierciadle i podszyte nutką satyry to wszystko wyglądałoby tak :
Spis treści
Budowa drugiej nitki tunelu w Świnoujściu, gdyby wzięła się za to Lewica – satyryczna wizja inwestycji pod okiem Agatowskiej, Wieczorka i Kotuli
Gdyby ktoś kiedyś zastanawiał się, jak by wyglądała budowa drugiej nitki tunelu w Świnoujściu, gdyby całość przejęła Lewica, to już nie musi. Oto satyryczne choć nie do końca kompletnie nierealne wyobrażenie tej wielkiej inwestycji!
1. Ekipa budowlana z wytycznymi z Facebooka
Zamiast standardowych projektów, planów i audytów inżynierskich, pani prezydent Agatowska – lokalna liderka, znana bardziej z zamiłowania do partyjnych happeningów niż do kasków budowlanych – postanowiłaby zbierać opinie społeczne na Facebooku.
– „Kliknij ‘Lubię to’, jeśli tunel ma być dłuższy!” – czytamy w jednym z ogłoszeń. – „Skomentuj, jeśli chcesz, żeby przy wejściu była kawiarnia ze specjalną sojową latte!” – udostępni aby projekt był TRANSPARENTNY – czytamy na profilach społecznościowych świnoujskiego lewactwa.
W efekcie, projekt drugiej nitki tunelu w Świnoujściu to prawdziwy miszmasz internetowych sugestii. Pewien miłośnik eko inwestycji zaproponował nawet, by w tunelu zainstalować zielone ściany z mechowych paneli, a inny chciał wprowadzić pas startowy dla hulajnóg elektrycznych., pojawił się pomysł wyjścia ewakuacyjnego z panoramicznym widokiem na Świnoujście i ścieżka rowerowa ze szklanym widokiem na dno kanału ;)
2. Nadzór ministrowie Lewicy: Dariusz Wieczorek i Katarzyna Kotula w akcji
Dariusz Wieczorek i Katarzyna Kotula, ministrowie Lewicy, mieliby tutaj rolę koordynatorów ?? – Nie – Ale skąd! Zamiast w kaskach, pojawiliby się na placu budowy w tęczowych beretach i koszulkach z napisem: „Tunel to miłość”.
– „No dobrze, jak tam idzie?” – zapytałby Wieczorek, patrząc na koparkę stojącą pośrodku niewybetonowanego wyrobiska.
– „Spokojnie, panie ministrze, zaraz się zacznie!” – odparłaby pani prezydent Agatowska, klikając kolejny raz w ankietę online.
Kotula, niczym surowa nauczycielka z podstawówki, stałaby z notesikiem i sprawdzała obecność.
– „Robotnik numer 7, jesteś? Robimy to inkluzywnie i równo!” – krzyknęłaby, zapisując plusa przy nazwisku.
W efekcie każdy dostałby 5-minutowe przerwy co 10 minut. Przecież trzeba dbać o równość i prawa pracownicze!
3. Inżynierowi z ostatniego pokolenia
Zamiast zwykłych geologów i specjalistów od gruntów, Lewica zatrudniłaby fachowców z ostatniego pokolenia – wychodząc z założenia, że to i tak się nie uda – „druga nitka tunelu w Świnoujściu”, „inwestycje Lewicy”, „Agatowska ze Świnoujścia”, „Dariusz Wieczorek”, „Katarzyna Kotula”, „tunel marzeń”, „postęp i nowoczesność”. Te hasła wybrzmiewałyby na każdym dokumencie, oczywiście tworzonym w mediach społecznościowych – które byłyby szeroko konsultowany i opiniowany przez internautów – a jeżeli komuś się coś nie spodoba to pamiętajcie zawsze możecie się gdzieś przykleić :)
Będzie druga nitka tunelu w Świnoujściu
4. Wykończeniówka: tęczowe kafelki i ekologiczne światło
Zamiast zwykłych, szarych ścian tunelu, postanowiono zainstalować tęczowe kafelki. Każdy przejazd będzie jak wizyta w dyskotece lat 80. Będzie można włączyć muzykę disco-polo z lewackim przekazem o równości i empatii wobec śledzi bałtyckich.
Światło w tunelu? Oczywiście panele solarne, ale zamontowane… pod ziemią. Bo Lewica wierzy w ekologię i w to, że słońce w końcu przemówi do rozsądku. A jak nie przemówi to znaczy tylko tyle, że się nie znasz.
I rzecz najistotniejsza nie będzie tam tych PISowskich spalin – bo przez tunel będzie można przejeżdżać tylko elektrycznymi samochodami – nie prawda że RAJ NA ZIEMI !!
Podsumowując – na szczęście to tylko satyra
Tak by wyglądała budowa drugiej nitki tunelu w Świnoujściu, gdyby wzięła się za to Lewica: Agatowska ze Świnoujścia, nadzorujący i koordynujący ministrowie Dariusz Wieczorek i Katarzyna Kotula, internetowe głosowania, i robotnicy przerzucający piach co 5 minut. To są jaja, jakich świat nie widział! –
Tak to widzę i taka jest moja satyryczna ale niestety też realistyczna ocena możliwości dzisiejszej ekipy w mieście i rządzie.
Uśmiechnijcie się, żyjemy przecież w lepszej Polsce :)
