Gróbarczyk stawia trudne pytania: „Gdzie jest Brejza, który szukał ruskiego węgla?”
Minister Marek Gróbarczyk nie przebiera w słowach i uderza w polityków koalicji 13 grudnia , zadając pytania dotyczące importu rosyjskich towarów do Polski. „Gdzie jest Brejza, który szukał ruskiego węgla?” – pyta publicznie, odnosząc się do medialnych doniesień o rosnącym handlu rosyjskimi nawozami w porcie Szczecin-Świnoujście.
Spis treści
Według informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej trwa import nawozów z Rosji, co wywołuje pytania o konsekwencje gospodarcze i polityczne takich działań.
Gróbarczyk stawia trudne pytania
Gróbarczyk wprost apeluje do Donalda Tuska o podjęcie zdecydowanych kroków, by zakończyć import towarów, które mogą przyczyniać się do finansowania rosyjskiej machiny wojennej. „To przerażający obraz patowładzy” – komentuje minister, wskazując na brak odpowiednich działań, które mogłyby zatrzymać ten proceder.
Czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie bardziej rygorystycznych ograniczeń? A może to dopiero początek politycznej burzy wokół importu rosyjskich towarów do Polski?
Gdzie jest Brejza, który szukał ruskiego węgla!!! Jak donoszą media, handel ruskimi nawozami w porcie Szczecin-Świnoujście przybrał niewyobrażalne rozmiary. Apelujemy do D. Tuska, aby zaprzestał praktyki wsparcia finansowego dla Putina. Przerażający obraz patowładzy. pic.twitter.com/dTDfzztMao
— Marek Gróbarczyk (@marekgrobarczyk) December 23, 2024