Żniwa nad morzem: właściciele hoteli i pensjonatów liczą zyski
Święta Bożego Narodzenia w 2024 roku, choć nie były śnieżne, przyciągnęły tłumy turystów do nadmorskich kurortów. Piękna pogoda i świeże powietrze zachęciły do spacerów po plaży, a właściciele hoteli, pensjonatów i restauracji mają powody do zadowolenia – ich obiekty wypełniły się gośćmi, a kasy fiskalne odnotowały rekordowe obroty.
Spis treści
Tłumy w nadmorskich kurortach
Mimo braku śniegu, polskie morze okazało się niezwykle popularnym kierunkiem. Świnoujście, Kołobrzeg, Ustka czy Międzyzdroje były pełne turystów, którzy postanowili spędzić święta w nietypowej scenerii. Spacerowicze licznie odwiedzali promenady i plaże, a wielu z nich skorzystało z oferty świątecznych pobytów w hotelach.
Właściciele hoteli zadowoleni z wyników
Według wstępnych szacunków, nadmorska branża turystyczna zanotowała znaczny wzrost przychodów w porównaniu z ubiegłymi latami. Wysokie zainteresowanie ofertami świątecznymi sprawiło, że wiele obiektów było w pełni zarezerwowanych już na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem.
„Choć święta bez śniegu to nie do końca to, czego oczekiwaliśmy, nadmorski klimat i atrakcje, które przygotowaliśmy, przyciągnęły mnóstwo gości. Cieszymy się, że mogliśmy zapewnić im niezapomniane chwile” – powiedział jeden z właścicieli pensjonatów w Międzyzdrojach.
Turystyka zimowa nad Bałtykiem rośnie w siłę
Coraz więcej Polaków wybiera zimowe wyjazdy nad morze jako alternatywę dla gór czy zagranicznych kurortów. Wysoka jakość usług, relaksująca atmosfera i prozdrowotne właściwości nadmorskiego powietrza przyciągają nie tylko rodziny z dziećmi, ale także pary i seniorów.
Dzięki temu, mimo zmiennych warunków pogodowych, właściciele hoteli i pensjonatów mogą liczyć na wysokie zyski, a nadmorskie miejscowości rozwijają się także poza sezonem letnim.
Czy polskie morze stanie się równie popularne zimą jak latem? Patrząc na tegoroczne wyniki – wszystko na to wskazuje.