Trzeba zapytać głośno – Ile kosztują nas bezdomni w Świnoujściu ??
Wydaliśmy prawie 6 milionów złotych na schronisko dla osób bezdomnych i 300 tysięcy na ogrzewalnie a oni wolą parki i wydmy – pisze internauta
Bezdomnych można spotkać w ciągu dnia wylegujących się na ławkach w centrum miasta, gdy zaczyna padać deszcz lub spada temperatura próbują kryć się w ogólnodostępnych pomieszczeniach – wejścia do galerii czy urzędy.
Większość z nich ma problemy z alkoholem i nie chcą korzystać ze schroniska lub ogrzewalni na ulicy Portowej.
„Świnoujskie maskotki” – jak często o nich mówią przechodnie nie dodają naszemu miastu splendoru – pisze internauta.
Zapytamy urzędników ile kosztuje nas utrzymanie schroniska i służb odpowiedzialnych za opiekę nad tymi ludźmi i jakie maja sukcesy.